Forum lokatorów ul. Ks. Meiera 20G
Zwróciliście uwagę, że na ostatnim zawiadomieniu o wysokości opłat eksploatacyjnych stawka za ciepłą wodę wzrosła o ok. 30%?
Poprzednio wynosiła ok.20zł, teraz jest 27.
Co ciekawe, na rozliczeniu za okres maj-wrzesień P. Ludmiła przyjęła już nową stawkę.
Ostatnio edytowany przez kmk (2011-10-04 22:16:52)
Offline
Kontaktowałem się mailowo w tej sprawie i dostałem odpowiedz ze bylo wysokie zuzycie gazu na calym bloku i dlatego taki wzrsot - to po co nam indywidulane liczniki? Dodam ze mialem zwrot. A co do sposobu rozliczania to tak ponoc sie rozlicza - dotychczas tego nie widzialem zeby wstecz wprowadzac podwyzki - bede spawe kontynuowal bo troche to dziwne
Offline
Wysokie zużycie gazu to żadne wytlumaczenie. Kotłownia ma na pewno określone parametry wysokości zużycia potrzebne np do ogrzania 1m3 wody. Jezeli je przekracza to potrzebny jest serwis żeby to zweryfikować.
Offline
p. Ludmiła wysokie zuzycie tłumaczy okresem wakacyjnym i tym,że wielu mieszkańców nie było a piec i tak pdgrzewał określoną ilość wody;/ Dlaczego nie zmniejszono tej ilości skoro nie była ona zuzywana? nie wiem. Na pytanie dlaczego nikt nie pojawił się przez prawie 2 lata w mieszkaniu sprawdzic czy ja aby nie kłamię podając zuzycie tłumaczenie również kiepskie. Jest licznik głowny i to co wskazuje jest rozliczane więc jak słusznie zauważył sąsiad który mnie niedawno " zaczepił" - płacimy za swoją uczciwość.Po co w takim razie liczniki indywidualne? Co do ceny po której rozliczono okres letni ( choc stawka obowiązuje od września) również zero sensownej odpowiedzi.a na pytanie dlaczego temp cieplej wody znow jest za niska i przez to w kuchni mam identyczne zużycie ciepłej i zimnej wody ( co przy tej dysproporcji cenowej robi różnicę) dowiedziałem się, że widocznie zmywarka pobiera ciepłą wodę ;/
Chciałbym jeszcze zasięgnąć opinii nt. ogrzewania - czy macie Państwo problem z tym? U mnie po wielu regulacjach, sprawdzaniu termostatów itd. jak mam na "3" to dosłownie nie grzeje, jak dam na "4" to już gorący wręcz i nie da się w mieszkaniu wytrzymać...
Porażka
Offline
incognito - w sprawie ogrzewania to u mnie jest bardzo podobnie, mianowicie problem był już rok temu, dozownik 1-3 w ogóle nie grzeje 4-6 tropiki w chacie = grzanie- wietrzenie mieszkania= wysokie rachunki.
Offline
Witam,
Co do kosztu ciepłej wody, mnie też zaskoczył kilkudziesięcioprocentowy wzrost kosztu wody ciepłej w stosunku do poprzedniego roku (ok 60%!!!), dlatego też temat trochę podrążyłem. Na pewno trzeba dodać kilka zdań:
- rozliczanie z PGNiG za nasz blok następuje w cyklach miesięcznych, wystawiane są dwie f-ry w miesiącu - prognoza i wyrównanie, co w sumie daje zużycie miesięczne. Dlatego też generalnie rozliczenie i ustalanie stawki za m3 wody ciepłej powinno się odbywać w cyklach miesięcznych (żeby nie było nieporozumień takich jak teraz). Obecne ustalanie stawki na okres dłuższy niż 1 miesiąc ma sens jak jest rozliczanie np. kwartalne.
- pytanie skąd taki wzrost ceny za 1m3? p. Ludmiła przyznała (zresztą temat był dosyć głośny jakiś rok temu), że na podstawie telefonów od mieszkańców zmieniono ustawienia podgrzewania wody. Uwagi dotyczyły np. tego, że o godzinie 2 w nocy woda była letnia a nie gorąca. Ustawienia zostały tak zmienione, że urządzenie pracowało w trybie nocnym tak samo jak w dzień (po to żeby "kilka" osób w godzinach 0-6 mogło skorzystać z komfortowej kąpieli) a za utrzymanie temp. ktoś chyba musi zapłacić??!! Szkoda tylko, że decyzja o zmianie ustawień nie była konsultowana w większym gronie, ponieważ co niektórzy (wydaje mi się że większość) zostali postawieni przed faktem dokonanym, i nic nie pozostaje jak płacić.
- co do obniżenia się temp. wody obecnie, też to zauważyłem, i wydaje mi się, że nastąpiło to z dniem w którym włączono CO.
Podsumowując, mieszaliśmy już w bloku z własną kotłownią i z w/w tematami w mniejszym lub większym stopniu się spotkałem. Ale takie stawki pierwszy raz na oczy zobaczyłem.
Co do termostatów - są jakie są, nie pozostaje nic innego jak niezadowolonym je zmienić na bardziej renomowane (ja osobiście nie narzekam).
Pozdrawiam
Offline
Witam, sprawa wody jest problemowa ewidentnie, ale co dalej? Przy tak szybkim wzroscie cen m3 wody zacznie się za chwilę robić nieprzyjemnie 10-go każdego miesiąca. O podgrzewaniu wody dla "kilku" osob nie slyszałam i przyznam szczerze,że trochę to nierozsądne.. Nie rozumiem też dlaczego ta prognoza jest zawsze tak niedoszacowana i konczy sie ciągłymi podwyżkami? Co do temp wody - tez uważam że została obniżona. A ogrzewanie? Pierwszej zimy tutaj to "przerabiałam". Grzanie i wietrzenie a potem ponad 1000zł niedopłaty i mimo regulacji termostatów, oszczędzania na ogrzewaniu kolejnej zimy, ( w kuchni mam całkowicie zdemontowany kaloryfer) znów niedopłata...jestem w szoku. Zastanawiam się nad wymianą termostatów, bo nie wiem co innego jescze pozostaje. A "śmieszności" w kwestii ogrzewania dodaje fakt,że dokładnie pod kaloryferem mam zawilgoconą ścianę i sypie mi się tynk! Od września czekam na wizytę "wysłanika" p. Ludmiły i nic!
W róznych miejscach mieszkałam i wiele wydawało mi się widziałam - ale tu co krok zaskoczenie
pozdrawiam
Offline